18 października 2018

Bułki z dyni, z dynią, puree z dyni

Moje pierwsze bułeczki z wykorzystaniem dyni. A do tego takie pyszne! Teraz, kiedy mamy dynię pod dostatkiem najlepiej je zrobić, bo kiedy będziemy mieć dostęp do purée z dyni? No chyba, że tak jak ja, macie zawekowane kilka słoiczków ;) Bułeczki są pyszne, puszyste i do tego ten delikatnie żółtawy kolor, ahhh co tu więcej można mówić? Dzięki dyni bułeczki są wilgotne w środku i utrzymują świeżość nawet następnego dnia. Ja część zamroziłam i mam kilka bułeczek awaryjnych - wystarczy, że wrzucę je na 5-10 min do nagrzanego piekarnika i mam ciepłą bułeczkę na śniadanie.


Składniki (na 10 sztuk bułeczek):
- 0,5 szklanki puree z dyni
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 25g świeżych drożdży (lub 7g drożdży instant)
- 0,5 szklanki mleka
- 2 łyżki masła
- 1 duże żółtko od szczęśliwej kurki
- 3/4 łyżeczki soli
- 1 płaska łyżeczka cukru


Mleko podgrzać (tak aby nie było mocno parzące).
Z drożdży, 2 łyżek mleka, cukru i 1 łyżeczki mąki zrobić rozczyn. Odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Masło rozpuścić i przestudzić.
Pozostałe mleko, razem z żółtkiem, masłem i dynią dokładnie wymieszać trzepaczką Dodać rozczyn z drożdży i mąkę. Zagnieść elastyczne ciasto i przykryć je ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok.45 minut, do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części i z każdej z nich uformować wałeczek o długości ok 15 cm.
Na środku wałka zawiązać supełek, a następnie wystające końce zawinąć - jeden pod spód, drugi na wierzch bułeczki i docisnąć do środka.
Bułeczki ułożyć na posypanej mąką blasze lub macie silikonowej (o niej poniżej) i zostawić do wyrośnięcia na ok 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do 200°C i wsadzić bułeczki. Piec ok 20 min.

Smacznego!


** przepis pochodzi z bloga 'Gotuję, bo lubię'

5 komentarzy:

  1. Pieczywo zawsze najlepsze domowe :-) Wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wygląda! Na pewno musi świetnie smakować

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł, wyglądają smacznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bułeczki wyszły cudowne,nie robiłam supełka tylko nacinałam.Dzięki za przepis,to najlepsze bułeczki jakie do tej pory piekłam.Kolor bajeczny,nastepnym razem zrobie podwójną porcję ,będzie dla dzieci i wnuków.pozdrawiam alina

    OdpowiedzUsuń
  5. Wkurzające jest to nagminne powtarzanie wpisów.

    OdpowiedzUsuń

© Cook Yourself 2012-2018

Wszystkie zdjęcia i teksty są własnością autorki blogu. Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie, bez wiedzy i zgody autorki blogu, jest zabronione.